środa, 1 stycznia 2014

POSTANOWIENIA NOWOROCZNE 2014



Wkraczając w Nowy Rok zazwyczaj postanawiamy sobie czego w nadchodzącym roku dokonamy. Może będzie to nowe hobby, nawyk lub nauka czegoś, co nas fascynuje. Postanowienia noworoczne niestety jednak często pozostają w sferze postanowień. Zastanówmy się, dlaczego tak się dzieje.

Psycholodzy mówią, że najlepiej zmieniać przyzwyczajenia wtedy, kiedy mamy więcej wolnego czasu, czyli w czasie wakacji lub urlopu. Możemy się wtedy lepiej na naszym postanowieniu skupić. Jednak z drugiej strony, urlop to czas kiedy chcemy wypocząć i zrelaksować się. Niekoniecznie chcemy poddać się jakiemuś rygorowi. Kto o zdrowym rozsądku zaczyna wstawać wcześniej, czy uczyć się języka obcego w czasie wakacji? Kto przechodzi na dietę na urlopie, kiedy każdy posiłek przygotowuje kuchnia?

Tak więc, czy chcemy, czy nie, najlepszym czasem do wprowadzenia zmian w naszym życiu jest początek nowego roku, który zwyczajowo jest uznany za czas postanowień. Jeśli się wystarczająco skupimy na tym, co chcemy osiągnąć, to nam się uda. Musimy być jednak przygotowani na porażki i problemy.

Aby wytrwać w naszym postanowieniu, dobrze jest znaleźć sobie jakąś stronę internetową o rozwoju osobistym, których jest duża różnorodność i każdy może sobie wybrać coś dla siebie. Znajdziemy tam wiele technik pomagających w radzeniu sobie z przeciwnościami w dążeniu do naszych celów. Polecałabym wypróbowanie każdej z nich, bo nie wszystkie sposoby funkcjonują u wszystkich.

Jeśli chcesz podjąć jakieś postanowienie, lecz niekoniecznie wiesz jakie ono ma konkretnie być daj sobie na to trochę czasu. Zadaj sobie pytania dotyczące tego co lubisz robić, co sprawia ci przyjemność i jakie są twoje pragnienia. Z drugiej strony odpowiedz na pytania czego nie lubisz, co sprawia ci trudność. Te pytania mogą dać odpowiedź również na to, jakie są twoje strategie motywacyjne i czy działają. W ostateczności wypróbuj jakieś postanowienie np. przez miesiąc, a potem zdecyduj, czy to jest to czego szukasz.

Pilnuj tego, aby robić to co postanowiłeś/aś systematycznie. Systematyczność jest istotna, gdyż to właśnie ona pozwala nam na bycie mistrzem w danej dziedzinie. Warto zacząć robić coś przez kilka minut dziennie na początku i stopniowo wydłużać czas, który chcemy poświęcić na dany nawyk. Jeśli coś zaczynamy robić codziennie, to przerwa jednodniowa nie jest istotna, lecz jeśli zapomnieliśmy o naszym postanowieniu dłużej niż trzy dni, to w wielu przypadkach musimy zacząć od nowa. Polecam sposób Benjamina Franklina, który prowadził zapiski w formie tabelki i notował, czy wykonał wszystko co postanowił (zadziwiające jest, że rozwój osobisty to nie wynalazek naszych czasów, ale istniał od wieków). Jeszcze nie wiedząc o tym, prowadziłam tabelkę dotyczącą nauki angielskiego, gdzie odhaczałam naukę słówek, gramatyki itd.

Postanowienie powinno cię pociągać, motywować do pracy nad sobą. Raczej powinna to być marchewka, a nie kij. Podobno to lepiej działa, jednak jak już wcześniej napisałam, wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji. Jeśli postanowiłaś/eś zrobić coś, co cię nie pociąga, pomyśl o tym, do czego jest ci to potrzebne, co chcesz przez to osiągnąć. Może to będzie właśnie ta marchewka, która spowoduje, że zaczniesz coś robić systematycznie.

Aby wspomóc naszą motywację do systematyczności, skorzystajmy z pomocy nie tylko kartki i długopisu, ale również z przypomnień na komputerze, komórce itd. W moim przypadku przypomnienia na telefonie są najlepszym rozwiązaniem, lecz jeśli ktoś woli coś innego powinien to wykorzystać. Jak mówi moja koleżanka, rób to co funkcjonuje. Po co tracić czas na coś co nie działa?

Najważniejszą rzeczą, z której powinniśmy zdawać sobie sprawę, jest to, że każde nasze działanie zaczyna się w naszym mózgu. Jeśli często i z przekonaniem będziemy myśleli o tym, co mamy zrobić, zrobimy to. Tego wszystkim życzę w Nowym Roku. Spełnienia swoich postanowień. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz